bezsenność

Bezsenność


Kłopoty z zasypianiem, które dopiero się pojawiły nie są jeszcze chorobą, ale objawem, który sygnalizuje, że w organizmie dzieje się coś niepokojącego. Jeśli bezsenność trwa dłużej niż 3 tygodnie, uznajemy ją za chorobę.

Sen, chociaż trudno w to uwierzyć, wypełnia aż jedną trzecią naszego życia. Są osoby, które po czterech godzinach budzą się wypoczęte, innym potrzeba aż dziesięciu godzin na regenerację sił. Dokładne znaczenie snu w homeostazie nie zostało jak dotąd poznane. Wiemy natomiast, że na długość snu i zadowolenie z niego wpływa wiele czynników, m.in. nasz aktualny stan emocjonalny oraz wiek. – Pierwszoplanową rolą snu jest regeneracja organizmu, rozumiana zarówno jako odpoczynek fizyczny, jak i psychiczny – mówi dr Michał Skalski z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu przy Katedrze Psychiatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Sen płytki zwalnia tempo pracy naszego serca, obniża ciśnienie, co w oczywisty sposób prowadzi do zaoszczędzenia energii. Dzięki temu odpoczywamy, a nasz mózg się regeneruje. Sen jest spontaniczną utratą świadomości, spadkiem aktywności, dzięki której regenerowane są uszkodzone komórki nerwowe. Według opracowań naukowych prof. Anny Grzywy z Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, jest on także stanem obniżenia wrażliwości na bodźce i częściowej pasywności organizmu oraz spowolnienia jego funkcji. Podczas snu spada ciepłota ciała, wolniej przebiega metabolizm i następuje naprawa uszkodzonych organów.

Sen jednak nie jest stanem biernym. To sterowany przez pień mózgu rodzaj szczególnej aktywności organizmu. Podświadomość przetwarza wtedy wiele bodźców dostarczanych w dzień przez świat zewnętrzny. Badania dowiodły, że potrzeba snu jest u człowieka silniejsza niż potrzeba jedzenia. Po kilku bezsennych dobach ochotnicy tracili poczucie miejsca i czasu, niektórzy mieli problemy z określeniem swojej tożsamości.
Badania snu
Polisomnografia jest dziedziną zajmującą się badaniem i rejestrowaniem czynności organizmu ludzkiego w czasie snu. Badanie polisomnograficzne polega na rejestrowaniu elektroencefalogramu (EEG), oddechu, ruchów gałek ocznych i napięcia mięśniowego. Rejestruje się je przez całą noc, a uzyskany obraz klasyfikuje się na stadia snu – od I do IV i REM. Dzięki temu można wykryć zaburzenia snu.

U każdego człowieka widać charakterystyczne pogłębianie się snu od I do IV stadium i przejście w stadium REM, kiedyś nazywane snem paradoksalnym. Wówczas spada napięcie mięśniowe, obserwowane są szybkie ruchy gałek ocznych. W REM przeżywamy bardzo intensywne marzenia senne, które co prawda występują też w innych stadiach snu, ale nigdy nie są tak intensywne ani naładowane emocjami.

Ciąg stadiów (I-IV) i REM nazywa się cyklem snu. Powtarza się on 5-6 razy w ciągu całego snu. W pierwszym cyklu przeważa sen wolnofalowy. Jest to najbardziej regenerujący fizycznie sen. W kolejnych cyklach coraz mniej jest snu wolnofalowego, a coraz dłuższe są odcinki REM. Dane wskazują, że w tym stadium snu zachodzi konsolidacja przeżyć i tego, czego nauczyliśmy się w ciągu dnia. Niektórzy uważają też, że wtedy następuje wyrzucanie z pamięci niepotrzebnych informacji. Wynika z tego, że osoby wyspane bez trudu przyswajają nowe wiadomości, szybciej, dokładniej i niemal automatycznie wykonują zadania ze znanych sobie dziedzin.
Bezsenność (insomnia)
Federacja amerykańskich ośrodków medycyny snu podzieliła bezsenność na trzy grupy. Pierwszą z nich jest bezsenność przygodna trwająca do kilku dni. Jest ona spowodowana ostrą reakcją na stres, podróżą z przekraczaniem stref czasowych czy zmianą pracy z dziennej na nocną. Nie jest ona jednak traktowana jako zaburzenie. Następnym typem jest bezsenność krótkotrwała trwająca do trzech tygodni. Jest ona przedłużającą się reakcją na stres lub zaburzeniem adaptacyjnym. Jeśli bezsenność obserwujemy przez dłużej niż trzy tygodnie, to mamy do czynienia z trzecią grupą – bezsennością przewlekłą, długotrwałą. Jest ona uznawana za chorobę. Cierpi na nią około 10 proc. populacji, a u 50 proc. występuje przemijająca bezsenność o istotnym nasileniu. Leczenie przewlekłej bezsenności jest skomplikowane i nie może się opierać tylko na lekach.

Prof. dr hab. med. Waldemar Szelenberger, kierownik Katedry i Kliniki Psychiatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, mówi swoim uczniom, że bezsenność – podobnie jak ból – jest objawem. To sygnał, że dzieje się coś niepokojącego.

Badania dowiodły, że bezsenność nie jest tylko złym, nieregenerującym snem. Kilka lat temu udowodniono, że u osób z bezsennością następuje zwiększone wydzielanie hormonów stresu, produktów przemiany katecholamin i kortyzolu. Zwiększone jest także tempo metabolizmu, mierzone zużyciem tlenu, oraz podwyższona ciepłota ciała. Bezsenność zwiększa również ryzyko zakażenia ze względu na osłabienie układu odpornościowego.

Według statystyk 35 proc. przypadków bezsenności to zaburzenia psychiczne (depresje, psychozy oraz zaburzenia lękowe, w których bezsenność należy do zespołu objawów), 12 proc. to tzw. zespół niespokojnych nóg, okresowe ruchy kończyn (zaburzenia, które utrudniają sen), 12 proc. – używanie różnych leków (paradoksalnie także nasennych), 6 proc. – bezdechy w czasie snu, 5-10 proc. – zaburzenia rytmu snu i czuwania, 4 proc. – choroby somatyczne (np. przerost gruczołu krokowego, który zmusza do częstego wstawania w nocy). Ułamek procenta stanowi bezsenność uwarunkowana genetycznie, tj. idiopatyczna, występująca od pierwszego dnia życia dziecka.
Epidemiologia
Z badań TNS OBOP przeprowadzonych na zlecenie kampanii edukacyjnej „Dobrze śpij – aktywnie żyj” wynika, że problemy z zasypianiem w Polsce zgłasza 28 proc. kobiet i 19 proc. mężczyzn. Problem ten pogłębia się wraz z wiekiem. Na bezsenność cierpi bowiem 5 proc. osób do 24. roku życia i 42 proc. powyżej 65. roku życia. Aż 15 proc. ankietowanych Polaków z tej ostatniej grupy przyznaje się do przewlekłego stosowania leków nasennych. Dla porównania w Wielkiej Brytanii jest to 13 proc., w Austrii – 9 proc., a w Stanach Zjednoczonych – 4 proc.

Warto podkreślić, że coraz częściej problemy z zasypianiem mają młodzi ludzie w wieku od 15 do 19 lat. Co piąty ankietowany przyznaje, że ma takie kłopoty przynajmniej od roku, a 27 proc. nie pamięta, od kiedy nie dosypia. Prof. Irena Namysłowska, krajowy konsultant ds. psychiatrii dziecięcej, ocenia, że z powodu trudności z zasypianiem nie dosypia co najmniej 30 proc. ludzi w wieku 15-18 lat. Do „bezsennego pokolenia” należy już 40 proc. dzieci i młodzieży, które mają kłopoty z funkcjonowaniem społecznym, wynika z badań prof. Jacka Bomby z Collegium Medicum UJ. Potwierdzają to naukowcy z Uniwersytetu w Tel Awiwie. Przeprowadzone przez nich badania sugerują, że niewyspane dzieci są nadpobudliwe i cierpią na zaburzenia emocjonalne. Oprócz tego niewyspanie zaburza koorodynację ruchową, a to z kolei może być podłożem narastania agresji, tak często obserwowanej wśród młodzieży.

Znany amerykański psycholog Phillip G. Zimbardo w swojej pracy „Psychologia i życie” twierdzi, że bezsenność jest równie groźna jak nadużywanie narkotyków czy alkoholu. Skutki nieleczonej bezsenności mogą być podobne albo nawet groźniejsze. Amerykańskie badania dowiodły, że najtragiczniejsze wypadki, jakie spotkały ludzi w minionym wieku, wydarzyły się w późnych godzinach wieczornych.
Rozpoznanie
Dr Michał Skalski radzi, by na początku leczenia ustalić przyczynę bezsenności poprzez zebranie i ocenę danych o wzorcu snu pacjenta, stosowanych lekach i środkach psychoaktywnych, natężeniu stresu psychologicznego i nasileniu aktywności fizycznej. Nieregularny rozkład snu z powodu pracy zmianowej czy podróży do innych stref czasowych również może prowadzić do bezsenności. Trudności w zasypianiu spowodowane są przeważnie lękiem, przewlekłym stresem lub przyczyną somatyczną. W takich przypadkach nie pomogą proste środki zaradcze.
Higiena snu
Wybór ścieżki leczenia zależy od przyczyny bezsenności. W wielu przypadkach rzetelnie przeprowadzony wywiad lekarski pozwala na wyjaśnienie pacjentowi przyczyn jego lęków i obaw, które mogą wynikać z chorób somatycznych, na które cierpi. Omówienie z pacjentem jego niepokojów często zmniejsza stres i pomaga przywrócić prawidłowy wzorzec snu.

Aby poprawić jakość swojego snu, pacjent może zastosować kilka prostych zasad. Przede wszystkim pora udawania się na spoczynek oraz wstawania powinna być codziennie taka sama, także w dni wolne od pracy. Ważne jest także odpowiednie przygotowanie sypialni. Powinna być ona przyciemniona, cicha i umiarkowanie chłodna. Czytanie, mycie zębów, nastawianie budzika lub gorąca kąpiel przed położeniem się do łóżka pomagają się zrelaksować. Można również w tym celu stosować takie techniki, jak wizualizacja, progresywne rozluźnianie mięśni oraz ćwiczenia oddechowe. Także regularne ćwiczenia fizyczne ułatwiają sen i zmniejszają stres, lecz wykonywane zbyt późno mogą pobudzać układ sercowo-naczyniowy i utrudniać zasypianie. Ponadto bardzo ważne jest wygodne ułożenie ciała; niektórzy zalecają wkładanie poduszki między kolana lub pod okolicę lędźwiową kręgosłupa. W porze poprzedzającej udanie się na nocny spoczynek należy także unikać środków pobudzających i moczopędnych.
Dieta na sen
Wiele przyczyn powstawania bezsenności ma związek z zaburzeniami pierwiastkowymi, np. niedoborem magnezu. Dlatego ważna jest ich odpowiednia suplementacja. Niestety pacjent nie jest w stanie sam ustalić, jakich pierwiastków mu brakuje, a niewielu wie o tzw. Tkankowej Analizie Pierwiastków. Jest to nieinwazyjna metoda pozwalająca ustalić poziom 30 pierwiastków w organizmie i proporcje między nimi.

Warto również pamiętać, że sen jest regulowany przez hormony, głównie serotoninę i melatoninę. Ich poziom podnosi tryptofan. Ten aminokwas nie jest syntetyzowany w organizmie i stąd konieczność dostarczania go z pożywieniem. Tryptofan wchodzi w skład białek, dlatego posiłek spożywany przed snem powinien być niewielki i składać się z lekkostrawnych produktów wysokobiałkowych: ryb, mleka, serów czy drobiu.

Należy pamiętać również o węglowodanach. Pomagają one w uwalnianiu serotoniny odpowiedzialnej za spokojny sen. Bogate w węglowodany są produkty zawierające skrobię: mąka, pieczywo, ryż, kukurydza, makaron, ziemniaki, kasza jęczmienna, arbuzy czy płatki owsiane.
Leczenie farmakologiczne
W leczeniu bezsenności stosuje się następujące farmaceutyki:

  • benzodiazepiny – wywierają wyraźne działanie nasenne, są przydatne w trudnościach z zasypianiem, działają średnio długo, są korzystne w zaburzeniach utrzymywania snu, mogą jednak uzależniać
  • wodzian chloralu – jest lekiem nasennym stosunkowo słabym, ale bezpiecznym,
  • barbiturany – nie są zalecane jako leki nasenne; wywołują tolerancję, przyzwyczajenie i uzależnienie oraz powodują większe niebezpieczeństwo popełnienia samobójstwa niż pozostałe leki nasenne,
  • glutetymid i metyprylon – cechują się stosunkowo długim okresem działania, mogą wywołać tolerancję i uzależnienie; są rzadko stosowane,
  • leki przeciwhistaminowe – są często stosowane w charakterze leków nasennych i stanowią czynny składnik w niemal wszystkich środkach nasennych sprzedawanych bez recepty,
  • melatonina – ponieważ hormon ten może zmieniać rytmy okołodobowe, próbowano stosować go w bezsenności dotyczącej zapoczątkowania snu oraz w zaburzeniach związanych z szybką zmianą stref czasowych, jednak większość specjalistów nie poleca jej stosowania.

Działania niepożądane
Ponieważ wszystkie leki nasenne niosą ze sobą pewne ryzyko przedawkowania, przyzwyczajenia, tolerancji i uzależnienia, a w razie odstawienia także objawów abstynencyjnych, nie powinno się ich stosować dłużej niż 2-4 tygodnie. A w przypadku sporadycznego zażywania – nie częściej niż kilka razy w tygodniu.
Do innych działań niepożądanych związanych ze zbyt częstym przyjmowaniem tych leków należą: ospałość, uczucie rozbicia i niepamięć. Rzadko po farmakoterapii preparatami nasennymi mogą wystąpić zmiany skórne oraz zaburzenia żołądkowo-jelitowe. Każdy lek podany osobom starszym może powodować niepokój, pobudzenie oraz nasilenie majaczenia i otępienia.

Najczęściej spotykane przyczyny zakłóceń snu

  • zmiany strefy czasowej wywołane długimi podróżami samolotami
  • praca zmianowa, szczególnie w nocy
  • nadużywanie alkoholu, nikotyny, kawy lub narkotyków
  • zespoły abstynenckie (alkoholowy, opioidowy)
  • problemy psychiczne
  • stres lub przeciążenie organizmu
  • infekcje, gorączka, bóle lub duszności
  • choroby endokrynologiczne, zaburzenia metaboliczne
  • nowotwory, choroby układowe
  • uszkodzenia OUN, szczególnie pnia mózgu i podwzgórza
  • depresja lub stany lękowe
  • uboczny skutek działania niektórych leków
  • zespół bezdechu w czasie snu
  • fizjologiczne starzenie się organizmu
4.3/5 - (286 votes)

Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!

To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.

ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU

Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH