„Leżąca dziewczyna” (François Boucher)

W europejskiej Arkadii


Czy wielkie metropolie mogą się równać z mitologiczną krainą wiecznej szczęśliwości? To pytanie zadają sobie co roku twórcy rankingu „Worldwide quality of living” w firmie Mercer Human Resources, przeprowadzając szereg badań. Krótka wizyta w Monachium pozwala to zweryfikować w zupełnie inny, o wiele bardziej przyjemny sposób.

Szczególnym miesiącem w ży­ciu Bawar­czy­ków jest wrzesień. Orga­ni­zowane przez nich święto piwa cieszy się niezwykłą popularnością wśród mieszkańców Monachium, jak również turystów odwiedzających w tym czasie to miasto. Jednak nie jest to jedyny powód, dla którego warto się wybrać w podróż do stolicy Bawarii. Miejsce tak bardzo utożsamiane z kilkudniową celebrą zwolenników chmielowego napoju, to przecież także jedno z najpiękniejszych miast w Europie. To właśnie w nim można odkryć, w jakim stopniu nowoczesność wprowadzana do zurbanizowanej przestrzeni może zachować urok zakątków, gdzie przyjemność staje się częścią naszego życia.

Różnorodność ofert
Turysta odwiedzający Monachium może miło spędzić czas na wiele różnych sposobów. Miejska sieć komunikacyjna umożliwia mu szybkie dotarcie do każdego wybranego celu, bez względu na to, czy będzie to największy europejski park miejski, jakim jest Englisher Garten w centrum miasta, czy stadion znanego zespołu piłkarskiego. Sposób modernizowania Monachium i jego codziennego funkcjonowania w żadnym razie nie wpłynie negatywnie na nasz odpoczynek. Zwolennicy sztuk pięknych swoje kroki powinni skierować przede wszystkim na Barer Strasse, gdzie mieszczą się dwie najlepsze kolekcje sztuki europejskiej w Bawarii. Jedna z nich zajmuje budynek Neue Pinakothek. Natomiast druga została ulokowana w neorenesansowym pałacyku z początku XIX wieku, zaprojektowanym przez Leo von Klenza. Właśnie tam znajdują się znane na całym świecie zbiory Alte Pinakothek.

Od kunstkammery do galerii sztuki
Gdy w XVI wieku książę bawarski Wilhelm IV rozpoczynał tworzenie własnych zbiorów sztuki, nie zdawał sobie sprawy z tego, że rozpoczyna proces, który będzie trwał kilkaset lat. Już około 40 lat później w książęcej kunstkammerze, czyli gabinecie do przechowywania kolekcji prac artystów i różnych osobliwości, znajdowało się 770 obrazów. Dzieła zakupione wówczas przez księcia Albrechta V były w następnych dekadach wzbogacane o kolejne nabytki elektorów bawarskich. Dzięki temu w XIX wieku, gdy rozpowszechniała się potrzeba upubliczniania kolekcji sztuki, Monachium dysponowało zbiorami, które wymagały wzniesienia odrębnego budynku dla ich publicznej prezentacji. W 1836 roku Alte Pinakothek otworzyła swoje podwoje dla wszystkich miłośników i amatorów sztuk pięknych, stając się tym samym przykładem dla autorów projektów realizowanych w Rzymie, Kassel, Brukseli czy Petersburgu.

Jeden z kilkuset
Dzisiaj przekraczając próg pałacyku przy Barer Strasse, łatwo przyjemność zamienić w koszmar. Prezentowany zbiór malarstwa dawnego jest zbyt bogaty, by można było poznać jego skalę podczas krótkiej wizyty. Układ chronologiczny i geograficzny, jak w każdym tak rozległym muzeum, może się okazać niewielką pomocą w odszukaniu radości z obcowania ze sztuką wielkich mistrzów. Wybór poszczególnych prac staje się tym samym jedynym sposobem na zakosztowanie przyjemności obcowania ze sztuką. Warto by było, aby choć jeden z wybranych przez nas obrazów był spoza grona najbardziej znanych malarzy na świecie. W moim przypadku byłby to obraz Flamanda Jacoba Jordaensa „Satyr i wieśniak” z 1620 roku.

Pomiędzy Caravaggiem a Rubensem
Syn kupca, wykształcony w pracowni Adama van Noort, nigdy nie miał okazji pojechać do Włoch. Pracując całe życie w Antwerpii, mógł jedynie poznawać prace włoskich mistrzów, zakupione przez znanych mu kolekcjonerów lub rozpowszechniane w licznych kopiach. Z drugiej strony, od samego początku swojej twórczości przebywał w gronie malarzy, których obrazy miały ugruntować wysoką pozycję malarstwa flamandzkiego XVII wieku w sztuce europejskiej. Jednym z nich był sam Peter Paul Rubens. Dzięki temu w pracach Jordaensa można odnaleźć nie tylko wpływy włoskiego baroku, ale również elementy przypisane malarstwu z najlepszej antwerpskiej pracowni. Na płótnie z monachijskich zbiorów doskonale widać sposób posługiwania się punktowym oświetleniem inspirowany luminizmem Caravaggia, jak również wypełnianie kompozycji wielkimi, realistycznie i miękko modelowanymi figurami, który odnajdujemy też w pracach Rubensa. Jednak sekret tego obrazu tkwi w jego treści, a nie w formie.

Flamandzki Ezop
Z pozoru realistyczna scena ukazana w chłopskiej kuchni, stanowi przykład kompozycji opartej na antycznej literaturze. Jednym z jej bohaterów jest satyr – pół człowiek, pół kozioł. W bajce Ezopa pomógł on wieśniakowi odnaleźć drogę do domu. Dzięki temu został zaproszony na posiłek. Obraz Jordaensa przedstawia moment kulminacyjny tej opowieści. Przy stole zasiedli satyr i chłop ze swoją rodziną. Kobiety i dzieci z zaciekawieniem przyglądają się niecodziennemu gościowi. On jest jednak o wiele bardziej zaskoczony od nich. W zdumienie wprawia go widok uratowanego przez niego człowieka, który właśnie zaczyna jeść gorącą zupę. Satyr nie może pojąć, jak ten, który ogrzewał sobie oddechem ręce w podróży, teraz oddechem studzi posiłek. Dla Flamanda to zdumienie fauna stało się symbolem oburzenia, znakiem krytykowania ludzkiej hipokryzji. Z tego powodu wielokrotnie powracając do tej samej sceny za każdym razem, Jordaens uwspółcześniał ezopową bajkę. Chciał, aby była ona przykładem realistycznie opracowanej sceny moralizatorskiej. W ten sposób jego pięknie opracowane kompozycje swym tematem doskonale pasowały do malarstwa flamandzkiego tego okresu, które wyróżniało się zacieraniem granic pomiędzy rzeczywistością a mitologią.


Warto zobaczyć
W Alte Pinakothek znajdują się prace ukazujące znaczenie malarstwa niemieckiego w późnym średniowieczu i renesansie (m.in. Rogiera van der Weydena, Hansa Memlinga, Lucasa Cranacha, Altdorfera Albrechta). Na szczególną uwagę zasługuje obraz Albrechta Dürera, jego młodzieńczy autoportret z 1500 roku, jak również wykonany przez niego ołtarz Paumgartnerów. Nie brakuje także przykładów typowych dla mistrzów malarstwa włoskiego: Sandro Botticellego czy Rafaela. W szczególny sposób urzeka „Madonna z goździkiem” Leonarda da Vinci oraz „Marność” Tycjana. Jednak najbardziej interesujące wydają się płótna Petera Paula Rubensa takie, jak „Śmierć Seneki” oraz prace mistrzów francuskiego rokoka, w tym przede wszystkim „Leżąca dziewczyna” Françoisa Bouchera.

4.8/5 - (34 votes)

Nikt nie pyta Cię o zdanie, weź udział w Teście Zaufania!

To 5 najczęściej kupowanych leków na grypę i przeziębienie. Pokazujemy je w kolejności alfabetycznej.

ASPIRIN C/BAYER | FERVEX | GRIPEX | IBUPROM | THERAFLU

Do którego z nich masz zaufanie? Prosimy, oceń wszystkie.
Dziękujemy za Twoją opinię.

Leave a Comment

POLECANE DLA CIEBIE

START TYPING AND PRESS ENTER TO SEARCH