Uwaga: biegunki

O biegunce mówi się wtedy, kiedy stolec oddawany jest częściej niż trzy razy na dobę i ma postać płynną. To zdarza się nam często w najmniej odpowiednim momencie; w sytuacji stresującej, czasem w trakcie przeziębienia, a co gorsza często podczas podróży.

Wyjazd na wakacje to dla wielu najprzyjemniejszy okres w roku. Wyczekujemy go długie miesiące, czasem nawet lata. Kiedy walizki stoją już w przedpokoju, a samochód grzeje silnik na parkingu, wkładamy na nos okulary przeciwsłoneczne i z uśmiechem na jeszcze bladej twarzy obiecujemy sobie dobrą zabawę. A tu nagle… pojawia się trudny do okiełzania problem. Niestety, wystarczy odrobina nieuwagi i wakacje możemy wspominać dość niemile.

Wreszcie wyjeżdżamy!
Urlopy niejednemu z nas kojarzą się z… dobrym jedzeniem. Szczególnie jeśli wybieramy się gdzieś za granicę. Degustowanie nieznanych i zachęcająco wyglądających potraw w innych krajach to niewątpliwa przyjemność. Podobnie jak spożywanie posiłków w restauracjach hoteli i domów wczasowych w kraju. Do tego dochodzą przekąski na plaży, deptakach czy wreszcie dobra zabawa przy grillu na działce. Mało kto pamięta, że to, co jemy i pijemy w czasie urlopu, może stać się przyczyną biegunki, która odbierze nam chęci do wszystkiego.

Skąd to się bierze?
Biegunka nie jest chorobą, lecz objawem podrażnienia lub stanu zapalnego śluzówki jelit, którego przyczynę należy ustalić. Towarzyszą jej bóle brzucha, mogą również towarzyszyć gorączka i osłabienie. Przeważnie ustępuje po 2–3 dniach, ale w niektórych przypadkach może mieć charakter przewlekły i utrzymywać się tygodniami, a nawet miesiącami. Jeżeli przyczyną biegunki jest zakażenie bakteryjne, np. pałeczkami Salmonelli, dochodzi do biegunki o cięższym przebiegu, zazwyczaj z towarzyszącą gorączką i objawami odwodnienia. Niektóre drobnoustroje mogą wywołać groźne choroby, np. dur brzuszny, cholerę, czerwonkę – także stres, nerwowość, problemy psychiczne. Przyjmowanie leków lub alergia na niektóre produkty spożywcze, mogą również wywołać biegunkę. Rzadko wiąże się biegunkę z przewlekłym zapaleniem jelit, zaburzeniami hormonalnymi lub rakiem żołądka.

Bądź mądry przed szkodą
Wróćmy do naszego wyjazdu. Każdego roku na biegunkę cierpią miliony podróżnych na świecie i tak jak odmienne są nasze systemy immunologiczne, tak inne będą reakcje organizmów różnych osób na tę samą wodę lub pokarm. Aby zatem biegunka podróżnych nie stała się głównym punktem programu wakacji, radzimy:

• W żadnym wypadku nie pij wody z kranu, studzienek i strumyków! Przed użyciem (nawet do mycia zębów) gotuj ją przez co najmniej 1 minutę. Jeśli gotowanie nie jest możliwe, możesz zdezynfekować wodę 2% roztworem jodyny (wlej 10 kropli do 1 litra wody i odczekaj 30 minut przed użyciem).
• Staraj się unikać ulicznych jadłodajni, szczególnie w krajach położonych w gorących strefach klimatycznych! Ze względu na niemożność przestrzegania wymogów sanitarnych, uliczne hot-dogi, kebaby i zapiekanki są znacznie częstszą przyczyną biegunek niż jedzenie stołówkowe i restauracyjne.
• W restauracjach proś o wodę butelkowaną bez lodu, bo zamrażanie nie zabija bakterii, unikaj potraw surowych i niedogotowanych.

… i po szkodzie też
Jeżeli te środki ostrożności zawiodą albo nie uda się powstrzymać chęci zjedzenia krwistego befsztyka i dopadnie cię problem biegunki, postępuj tak:

• Pij dużo. Biegunka powoduje odwodnienie organizmu, najważniejsze jest więc uzupełnienie płynów. W lekkich przypadkach warto sięgnąć po wodę mineralną, napoje gazowane, soki owocowe i buliony. W cięższych należy przyrządzić jednocześnie w jednej szklance roztwór przegotowanej wody z 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej, a w drugiej mieszankę soku owocowego (pomarańczowego lub jabłkowego) z połową łyżeczki miodu i szczyptą soli. Przygotowane w ten sposób „koktajle” należy pić na przemian.
• Unikaj alkoholu, kawy i wody z kranu!
• Jeśli wybierasz się w podróż do mniej cywilizowanych miejsc, weź ze sobą rozpuszczalny bulion i krakersy lub suchary. Pozwoli ci to uregulować stolec w pierwszych dniach biegunki. W następnych dniach dietę można poszerzyć o gotowane warzywa: ziemniaki i marchew, a także ryż, drób, rybę.
• I co najważniejsze – miej w wakacyjnej apteczce środki przeciwbiegunkowe. Jeżeli wybierasz się do kraju, gdzie ryzyko zachorowania na czerwonkę jest bardzo duże (np. Indie), poproś lekarza, żeby przepisał ci antybiotyk i poinstruował, jak go zażywać w razie choroby.

A więc w drogę
Z takim bagażem wiedzy możesz spokojnie udać się na zasłużony wypoczynek. Nawet jeśli jakimś cudem dopadną cię „biegunkowe” problemy, będziesz w stanie sobie poradzić. Pamiętaj jednak – jeśli objawy będą się nasilać, dołączy się do nich wysoka gorączka lub wymioty albo zauważysz krew w stolcu, skontaktuj się z lekarzem.

#Cztery podstawowe zasady:
* ugotuj
* obierz
* umyj
* sparz