Piękno zaczyna się od stóp

Stopy wymagają regularnej pielęgnacji. Pierwszym etapem jest oczywiście mycie, drugim zastosowanie preparatów złuszczających zrogowaciały naskórek, a trzecim nałożenie kremu nawilżającego, kojącego lub zmniejszającego pocenie się stóp.

Wydawałoby się, że lato to raj dla naszych stóp. Niestety, nosząc obuwie (sandały i klapki) na gołe stopy, narażamy je na otarcia, zranienia i inne urazy. Głównym problemem stóp jest rogowacenie naskórka, co wiąże się z odmienną budową skóry stóp w porównaniu z pozostałymi częściami naszego ciała. – Najbardziej widoczna jest różnica w grubości; skóra na stopach ma prawie 4 mm, podczas gdy w innych partiach ciała od 0,5 do 2,5 mm. Gruby naskórek, cieńsza tkanka podskórna oraz duża liczba gruczołów potowych powodują, że skóra stóp skutecznie spełnia swoje funkcje. Z drugiej strony taka budowa, a także brak gruczołów łojowych i mieszków włosowych, mogą być źródłem specyficznych problemów powodujących nie tylko dyskomfort, ale również poważne dolegliwości bólowe – mówi dermatolog dr Kamila Padlewska z Wyższej Szkoły Zawodowej Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia.

Czynniki mechaniczne
Grubość naskórka dodatkowo zwiększa się pod wpływem czynników mechanicznych, np. tarcia i nacisku spowodowanego chodzeniem lub noszeniem ciasnego obuwia. Pogrubia się wówczas warstwa rogowa, a czasem także ziarnista, co prowadzi do powstawania nagniotków i modzeli. Proces rogowacenia tych miejsc jest bardziej intensywny, a bywa także dużo szybszy niż na innych częściach ciała. Zdarza się, że samoczynne złuszczanie naskórka jest niewystarczające i dochodzi do gromadzenia się zrogowaciałych komórek. Najbardziej podatne na rogowacenie są partie skóry stale narażone na ucisk, czyli pięty, spodnia część palucha i śródstopie.

Należy pamiętać, że znajdujące się na stopach liczne receptory, czyli unerwione punkty, mają połączenie z każdym organem i dzięki temu wpływają na pracę określonych narządów ciała. W trosce o nasze zdrowie powinniśmy dbać o ich skuteczną komunikację z organizmem. Receptory te mogą zostać zablokowane przez zrogowacenia, co pośrednio wpływa na pogorszenie stanu zdrowia całego organizmu.

Jak usunąć zrogowacenia?
W celu usunięcia nadmiernego rogowacenia mogą być wykonywane zabiegi peelingujące. Dobre efekty przynosi również moczenie stóp w roztworach z dodatkiem soli. Po takim zabiegu warto zastosować kremy o działaniu keratolitycznym, czyli złuszczającym. Preparaty zawierające mocznik, kwas salicylowy i kwas glikolowy, stosowane systematycznie na noc, pozwalają na usunięcie zrogowaceń i poprawę wyglądu stóp. Niektórzy producenci kosmeceutyków dołączają do swoich preparatów bawełniane skarpetki. – Należy jednak pamiętać, że mocznik musi być użyty w odpowiednim stężeniu, tzn. powyżej 10%, gdyż w stężeniu mniejszym działa jedynie nawilżająco – przypomina dermatolog Małgorzata Owczarek.

– Nie powinniśmy nadużywać pumeksu i tarek do stóp, gdyż zbyt częste ścieranie naskórka paradoksalnie może doprowadzić do jeszcze bardziej nasilonego rogowacenia. Idealna pielęgnacja zrogowaceń na stopach polega na delikatnym stosowaniu środków mechanicznie złuszczających, a następnie wmasowaniu środka z mocznikiem lub kwasem salicylowym. Metoda ta jest bardzo skuteczna i powoduje, że nie będziemy mieli problemów z nadmiernym rogowaceniem pięt – radzi dermatolog Bożena Bierzniewska.

Natłuszczanie i nawilżanie
Ważna jest również odpowiednia codzienna pielęgnacja skóry stóp, jej właściwe nawilżanie i natłuszczanie. Dostępne w aptekach kosmeceutyki zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe (głównie kwas linolowy), które są niezbędne dla wzrostu i regeneracji skóry uszkodzonej procesem rogowacenia. Zawierają także składniki uzupełniające lipidy, odżywiające naskórek, zabezpieczające przed pęknięciami, takie jak: ciekła parafina, wazelina biała, gliceryna, hialuronian sodu, pantenol, olej z pestek winogron, masło shea. – Korzystne działanie mają kąpiele morskie i solankowe, zwłaszcza z dodatkiem środków emulsyjnych o działaniu natłuszczającym i nawilżającym, tzw. emolientów – dodaje Małgorzata Owczarek.

Codzienna pielęgnacja
Każdy chciałby mieć stopy zdrowe, zadbane i bez jakichkolwiek schorzeń, a do tego niezbędna jest profilaktyka, czyli systematyczna pielęgnacja. Podstawą właściwego dbania o stopy jest pedikiur leczniczy wykonywany, w zależności od stanu stóp, co 4-6 tygodni. Na taki zabieg najlepiej udać się do gabinetu kosmetycznego, ale przy jego wyborze konieczne jest zwrócenie uwagi na higienę, a szczególnie na odpowiednie dezynfekowanie narzędzi, misek itp.

Na co dzień warto stosować odpowiedni krem. – W aptekach jest bardzo duży wybór kosmeceutyków do pielęgnacji stóp. Niektóre marki mają kompleksową ofertę, z produktami zarówno pielęgnacyjnymi, jak i leczniczymi – mówi farmaceutka Aleksandra Kitlińska.

Na noc warto zaaplikować, w zależności od rodzaju skóry stóp, krem odżywczo-nawilżający albo kojąco-chłodzący. Kremy odżywcze i wygładzające często zawierają wyciągi z lnu i ogórecznika, witaminy A i E, olej ze słodkich migdałów, masło shea, alantoinę. Kremy lub żele kojące oraz chłodzące z ekstraktami z szałwii, cytryny, rozmarynu, kory dębu są odpowiednie do stosowania na noc na stopy ze skórą właściwie nawilżoną lub skłonną do pocenia.

Antyperspiranty do stóp
Po porannej kąpieli dobrze jest zastosować na stopy antyperspirant, który zapobiega nadmiernej potliwości, chroni przed przykrym zapachem, zawiera substancje przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne. W skład takich preparatów często wchodzą: ekstrakt szałwii lekarskiej (hamuje wydzielanie potu), triclosan (działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo), gliceryna (wiąże cząsteczki wody w naskórku) oraz mentol (daje uczucie przyjemnego chłodu).

Przy problemach z krążeniem krwi w kończynach dolnych dobrze jest sięgnąć po kremy do nóg z ekstraktami bluszczu, kasztanowca czy arniki. Substancje te aktywizują krążenie, poprawiają koloryt skóry, zmniejszają obrzęki, uszczelniają ścianki naczyń włosowatych, zmniejszają ich kruchość i skłonność do pękania. Aby zapobiec obtarciom skóry stóp, należy stosować talk.